Przy tej okazji chciałabym Wam zaprezentować sweterek, który moim zdaniem idealnie współgra z panującą obecnie aurą. Tradycyjnie już wykonany ręcznie na drutach z bawełnianej włóczki. Dzięki temu można śmiało zakładać go nawet na nagie ciało - nie będzie gryzł, a dodatkowo zabezpieczy nasz organizm przed zimnem. Wybrałam kolor brudnego różu dlatego, że jest to mój ulubiony kolor jesieni. Taki tajemniczy i romantyczny...
Przód jest bardzo klasyczny. Ma ciekawie wykończony dekolt. Rękawki 7/8.
Z tyłu - niespodzianka ! Trójkątna wstawka wykonana na szydełku. Dzięki niej sweterek ma niepowtarzalny urok, tak samo jak jesień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz