Geneza nazwy może się wydawać na pierwszy rzut oka oczywista. W
końcu anglojęzyczne zapożyczenia występują na porządku dziennym, a gwoździem
programu są u mnie różnorakie damskie kreacje. Guzik prawda !!!
Nazwa jest
przewrotna - tak samo jak kobieta z resztą, a skojarzenia należy szukać
w.....kulinarii. Dressing bowiem to dodatek do potraw, który podkreśla ich smak,
stanowi ich wykończenie. Podobnie jest z szatami. Powinny akcentować kobiece
wdzięki, uwypuklać atuty. Źle dobrany dressing zabija istotę potrawy, a nieodpowiedni
strój daje poczucie dyskomfortu i „przebrania”.
A zatem pamiętajcie - w centrum uwagi jesteście Wy !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz